Домой Тексты песен Do Polityka

Do Polityka

99
0

Kto ty jesteś, człowieku?
Kto ty jesteś, człowieku?
Zbrodniarz, czy bohater?
Ty, którego do czynu
Wychowała noc.
Oto starca i dziecka
W ręku dzierżysz los
I twarz twoja zakryta,
Jak Golem nad światem.
Czy obrócisz w popio&#322
;yMiasto czy ojczyznę?
Stój! Zadrżyj w sercu swoim
Nie umywaj rąk,
Nie oddawaj wyroku
Niespełnionym dziejom.
Twoja jest waga
I twój jest miecz.
Ty ponad ludzką troską
Gniewem i nadzieją
Ocalasz albo gubisz
Pospolitą rzecz.
Ty jesteś dobryi w gronie rodzinypieściłeś nieraz blask dziecinnych głów,
Ale jeżeli przeklnie Ciebiemilion rodzin, biada co pozostanie z Twoich dobrych dni,co pozostanie z Twoich krzepkich mów.
Ciemność nadchodzi…
Gwarne miasta i pola,
Kopalnie, okręty
Na twojej dłoni ludzkiej,
Jakże ludzkiej.
Patrz: linia twego życia
Tędy będzie szła.
Trzykroć błogosławiony
Po trzykroć przeklęty,
Władco dobra, albo władco zła.